Od kilku lat, przy ulicy Wincentego Witosa, straszy prowizoryczne ogrodzenie. Wbite w chodnik słupki i taśma to jedna z wątpliwych wizytówek Jelcza, które codziennie witają kierowców wjeżdżających od strony Piekar, Kopaliny, czy Minkowic Oławskich.
Bliskie sąsiedztwo posterunku policji, przystanku PKS i komunikacji miejskiej mogłoby wskazywać, że takie „koszmarki” nie będę miały racji bytu w mieście, które w tym roku świętuje swoje 30. urodziny. Smaczku dodaje fakt, że „instalacja”, która udaje ogrodzenie, jest oddalona od siedziby UMiG o kilkadziesiąt metrów.
Ale wydaje się, że urzędnicy w tej sytuacji mają związane ręce. Anna Golisz, insp. ds. drogownictwa z UMiG, tłumaczy, że „chodnik należy do drogi powiatowej, której zarządcą jest Powiatowy Zarząd Drogowy w Oławie”.
– Wszelkie czynności związane z utrzymaniem drogi powiatowej leżą w gestii zarządcy drogi – dodaje Golisz.
Jak się jednak okazało, Powiatowy Zarząd Drogowy w Oławie, rzeczywiście zabezpieczył część chodnika prowizorycznym ogrodzeniem, ale to nie on jest właścicielem ceglanego muru.
– Płot nie należy do Zarządu Drogowego, jego właścicielem są osoby do których należy działka nr 2/30 AM 47 i to one są odpowiedzialne za stan płotu. Z uwagi na zagrożenie dla korzystających z chodnika Zarząd Drogowy odgrodził część chodnika – mówi naszemu dziennikarzowi Wojciech Drożdżal, kierownik PZD.
– Działka 2/30 AM 47 wraz z ogrodzeniem należy obecnie do spółki Motyl, Trzciński, Dziurłaj, Wiącek , która blisko 15 lat temu kupiła od Instytutu Uprawy Nawożenia iGleboznawstwa w Puławach działkę wraz z ogrodzeniem murowanym z cegły. Spółka planuje sprzedaż działki – wyjaśnia Piotr Widła z Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa. – Aktualnie działkę dzierżawi firma WJ Marine Engineering Poland Sp.z.o.o. Zatem to na właścicielach spoczywa obowiązek wszelkich remontów i zabezpieczenia zabytkowych budynków, muru oraz porządku na działce.