To był gorący piątek. I to dosłownie. Na terenie gminy doszło jednego dnia do trzech pożarów.
Zaczęło się od pożaru ścierniska w miejscowości Brzezinki. Następnie ogień trawił zarośla w Psarach. Do trzeciego pożaru doszło w Miłoszycach. Tam również, jak w Brzezinkach, paliło się ściernisko.
Jak informują służby, nikomu nic się nie stało.