Prawie 30 lat od debiutu jelczańskiej marki w Rajdzie Dakar

Rajd Dakar jest najbardziej rozpoznawalną imprezą off-roadową. Co roku przyciąga uwagę milionów fanów motosportu na całym świecie, także w Polsce. Kolejna edycja rozpoczęła się 2 stycznia w stolicy Paragwaju Asuncion.

Jego twórcą był francuski motocyklista Thierry Sabine. Podobno, gdy w 1977 roku zgubił się na pustyni podczas rajdu Abidżan – Nicea uznał, że to świetne wyzwanie dla pasjonatów jazdy w ekstremalnie trudnych warunkach. Realizacja pomysłu zajęła mu niewiele ponad rok.

ZOBACZ: Wyścigowy Jelcz z 1989 roku [wideo]

Pierwszy Rajd Paryż-Dakar wystartował 26 grudnia 1978 roku z paryskiego Placu Trocadero. Kierowców czekało ponad 10 tys. kilometrów, głównie w nieznanych im warunkach w Afryce. Do mety w stolicy Senegalu dotarły 74 pojazdy, z łącznej liczby 182 na starcie. Pierwszymi triumfatorami zostali francuski motocyklista Cyril Neveu oraz jadący Range Roverem jego rodacy Alain Genestier i Joseph Terbiaut w klasyfikacji samochodów.

Na początku Dakar był niedostępny dla polskich kierowców, przede wszystkim ze względów finansowych. Pod koniec lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia rywalizować z zagranicznymi koncernami próbowały Jelcze i Stary. Okazało się jednak, że samochody nie są przygotowane na tak ekstremalne warunki i większość załóg musiała się wycofać z powodu awarii.

ZOBACZ: Jelczy Rally. Zobaczcie filmy z rajdów sprzed 30 lat! [wideo]

Szeroką ławą biało-czerwoni pojawili się na Dakarze w 21. wieku. Pomógł w tym między innym koncert naftowy Orlen, który wystawia swój zespół. Największa polska ekipa startowała w 2012 roku – 21 osób. W ostatnich latach ta liczba się zmniejsza – w poprzedniej edycji było to dziesięć osób, w nadchodzącej – dziewięć.

REKLAMA