Ponad 200 zabytkowych pojazdów, w tym unikatowe Fordy, Mercedesy, amerykańskie krążowniki szos, oraz auta rodzimej produkcji – Jelcze, Syrenki, Warszawy i Fiaty można obejrzeć na targach Retro Motor Show, które w piątek rozpoczęły się w Poznaniu.
I to właśnie poznański MPK przypomniał mieszkańcom stolicy Wielkopolski autobusy – m.in. Jelcze i węgierskie Ikarusy, który woziły pasażerów przez kilkadziesiąt lat. Niektóre z nich wycofano z transportu dopiero w 2010 roku.
Na targach można nie tylko obejrzeć auta, ale również je kupić. Za niektóre modele mercedesów wyprodukowane w limitowanej serii trzeba zapłacić nawet 1,6 mln zł. Targi potrwają do niedzieli.