Kilkunastu ukraińskich nastolatków zostało skreślonych z listy uczniów Zespołu Szkół im. Jana Kasprowicza w Jelczu-Laskowicach. Wracająca po feriach do Polski młodzież została zatrzymana na granicy. Nastolatkom nie pozwolono wjechać do naszego kraju. Dyrekcja szkoły przekonuje, że inaczej postąpić nie mogła – informuje Gazeta Wrocławska.
Grupa ukraińskich nastolatków uczyła się od września ubiegłego roku w jelczańskim gimnazjum i liceum, w klasach mistrzostwa sportowego. Do Jelcza-Laskowic zostali sprowadzeni z inicjatywy Roberta Paduli, prezesa klubu piłki ręcznej LKPR Moto-Jelcz Oława. Nastolatkowie uczyli się w sportowych klasach i mieszkali w internacie.