Jelcz-Laskowice: Uwaga na oszustwa „na pracownika banku”

Oszustwa „na pracownika banku” w ostatnim czasie stały się bardzo popularne. Dzisiaj na terenie powiatu dwóch młodych mieszkańców straciło swoje oszczędności właśnie w ten sposób. W każdym przypadku na telefonie osób pokrzywdzonych wyświetlał się numer infolinii banku, a osoba prowadząca rozmowę informowała o problemach lub włamaniach na konto.

Schemat oszustwa „na pracownika banku” wielokrotnie bywa niemalże identyczny. Zazwyczaj w słuchawce odzywa się męski głos, podający się za pracownika banku, w którym rozmówca ma konto. Na telefonie wyświetla się numer komórki lub infolinii banku, dlatego połączenie nie wzbudza żadnych podejrzeń. Rzekomy pracownik pyta np. czy rozmówca złożył wniosek kredytowy lub informuje, że na koncie są wykonywane podejrzane czynności. Rozmówca zaleca zainstalowanie aplikacji dzięki której jest w stanie „śledzić” nasze konto, co uwierzytelnia jego oszustwo.

Zgodnie z podaną procedurą, oszukana osoba przelewa wszystkie swoje oszczędności na podane przez rozmówcę konto lub zaciąga jeden lub kilka kredytów, po czym wszystkie środki zostają przekazane na konto techniczne oszustów. Przestępcy doskonale znają aplikację mobilną i stronę internetową banku. Udzielają też merytorycznych odpowiedzi na wszystkie zadawane pytania, a wręcz przewidują kolejne kroki, jakie należy zrobić. Wiarygodności dodaje fakt, że w telefonie często słychać rozmowy innych konsultantów na tematy bankowe. Dzwoniący mówią płynnie w języku polskim, ale często ze wschodnim akcentem.

Pracownicy banku nigdy nie proszą o podanie loginu i hasła do konta, a tym bardziej kodu autoryzacyjnego SMS lub BLIK. Nie polecają też instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta. Wykonując JAKIEKOLWIEK operacje finansowe, wykonuj je w placówce bankowej albo z własnej inicjatywy! NIGDY ZA NAMOWĄ osób kontaktujących się telefonicznie. O wszelkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast poinformować policję dzwoniąc na numer alarmowy 112.

Źródło: Policja w Oławie

REKLAMA