Przygotowania do masowej produkcji silników hybrydowych w Toyocie w Jelczu-Laskowicach idą pełną parą. Przeprowadzono pierwsze testy, przebudowano fabrykę i zatrudniono już ponad 250 nowych pracowników. Powodem dla rozpoczęcia tak dużej produkcji silników w Polsce jest rosnące w Europie zapotrzebowanie na samochody z innowacyjnym napędem.
– Obecnie fabryka zakończyła odbiory i instalacje maszyn i urządzeń we wszystkich swoich strefach. Przygotowania do nowej produkcji realizowane są zgodnie z planem, co pokazuje wysoki standard pracy i poziom jakości w naszej firmie – powiedział Piotr Podgórski, Assistant General Manager.
Nowe zadania wymagają znacznego wzrostu zatrudnienia i wprowadzenia trzyzmianowego systemu pracy. Do lipca 2020 zakład w Jelczu-Laskowicach chce podwoić liczbę pracowników i przyjąć ok. 650 osób. Finalnie przy produkcji obu silników nowej generacji będzie pracowało ok. 1 100 specjalistów. Rekrutacja rozpoczęła się w maju 2018 roku i do tej pory w fabryce zatrudniono ponad 250 nowych osób. Kolejny etap naboru ruszył od stycznia 2019 roku.
– Obecnie firma szuka głównie pracowników utrzymania ruchu – techników oraz pracowników produkcji do działów odlewni, obróbki, montażu, logistyki oraz do działu jakości. Od kandydatów, oprócz chęci do pracy, oczekujemy wykształcenia minimum zawodowego i zdolności manualnych. Wszystkich umiejętności wynikających z zadań danego stanowiska nauczamy m.in. poprzez organizację licznych szkoleń. W naszej fabryce znajdzie się miejsce zarówno dla doświadczonych, jak i początkujących osób. Osobom o udokumentowanej praktyce pracy w innych firmach produkcyjnych możemy zaproponować adekwatne do ich umiejętności warunki zatrudnienia – mówi Magdalena Kaczmarek, Manager Działu Personalnego.